Piona! :D

"mam dwie lewe nogi. wszystkie identyczne. oprócz prawej." :D

Ostatnio często puszczają ten film na Stopklatce.

Oprócz tego, co wypisałeś dodam jeszcze:
Scena ze zdjęciem - jeden detektyw bierze do rąk zdjęcie i mówi zdziwiony "Ona miała moje zdjęcie!".
Drugi detektyw bierze to zdjęcie i mówi "To jest moje zdjęcie!". Potem okazuje się, że to lusterko było :D

Ginger w wannie z głową pod wodą - a oni obydwaj myśleli, że ona chce pobić rekord świata i czekają pod drzwiami :D
Potem dialog: - wy ją znaleźliście? - tak. - bo jeszcze minuta i... - i rekord świata?

Jak wjechali samochodem do tunelu, jakiegoś sklepu obuwniczego i gdzieś jeszcze - i akurat tego kamerą nie pokazali :D
Tylko słyszeliśmy ich rozmowę i widzieliśmy pieska będącego z tyłu samochodu.

Jak Ginger mówi detektywom coś ważnego o zabitej Pameli, a operatorzy akurat wtedy odjeżdżają od nich kamerą i pokazują rozmowę dwóch facetów z karetki, jeden ma pretensje do drugiego, ze ten nie włączył syreny, bo z syreną jest fajniej :D

"Jestem twoim ojcem" :D

Trochę tego jest, trzeba ze 3 razy obejrzeć. I czwarty raz w wersji oryginalnej, bo na pewno w tłumaczeniu też niejedno zginęło.

Pod koniec filmu wspomnieli o Pałacu Kultury i Ostrowcu Świętokrzyskim ;)
Zastanawiam się, czy tak było w oryginale, czy też raczej to wymysł polskich lektorów :D