Naprawdę zabawny film za to sama końcówka rozwaliła mnie na łopatki... Ostatnia scena zmienia w tym filmie wszystko... mnie po prostu zatkało... oby więcej tego typu produkcji... które koniec końców poruszają i szokują widza... Polecam gorąco !
Tutaj nie wszystko jest robione pod jedną osobę, lepszy żart, fajniejszy pomysł na ujęcie
tego tematu w tym klimacie.
Z tego co widzę po komentarzach, większości przypadłby ten film do gustu taki, jakim wydawał się mi byc przez pierwsze 20 minut. Kolorowa, pstrokata komedia bez większej głębi.
Po 20 minutach, gdy miałem już kończyc seans, coś drgnęło. Później było już tylko lepiej.
Nie każdy dostrzeże w tym filmie dramat. No, może...
Film co najmniej osobliwy, obok którego nie da się przejść obojętnie. Jako komedia mocno średni, osobiście nie trafia do mnie tego typu dowcip. Kilka scen naprawdę zabawnych, np rozmowy z żołnierzami, na temat jedzenia. Lecz trochę mnie denerwowało że zrobili z nich takich trochę idiotów. Najlepsza postać Shlomo,...
Roberto Benigni'ego. Magiczny film. Sam pomysł niesamowity.
Szkoda, że Żydzi nie wpadli na taki pomysł podczas wojny. Ciekawe czy by im się udało przedostać za linię frontu ;)
Smaczku dodała piękna Estera. Klimat żydowski zrobił swoje a nutka ironii i humoru dopełniła formalności - by powstał film, obok którego nie...
Zachęcony bardzo wysoką średnią oceną i pozytywnymi komentarzami, nie zważając na nieprzychylne komentarze znajomych, obejrzałem ten film. I muszę przyznać, że czuję rozczarowanie. Film ani przesadnie mądry (wyjątek - postać Shlomo), ani przesadnie śmieszny (wyjątek - wątek z komunistami), ani przesadnie zaskakujący...
więcejRaziło mnie skrajne przerysowanie, taka "żydowska cepelia" etnograficzna, połączona zarazem z wieloma nieprawdopodobieństwami. Nie, nie idzie mi o nieprawdopodobne sytuacje, bo to w komedii jest usprawiedliwione, ale właśnie o braki "etnograficzne". Np. nieprawdopodobne jest, by w tradycyjnej społeczności żydowskiej...
więcejjestem z Kielc pewno nie rozumiem przekazu,dziadek opowiadał mi o zyciu przed wojną .....współczuje arabom....film połuczający
Ten film nie jest tragiczny, i nie opowiada historii o Holokauście.
Mam wrażenie, że twórca chciał opowiedzieć przyjemną disneyowską historyjkę o rozśpiewanych i roztańczonych Żydach i Cyganach (tak naprawdę złożoną ze stereotypów i filmowych klisz). A na zakończenie - w niby przewrotny sposób - włożył całą opowieść...
moze poprostu zydzi deportowani przez "prawdziwych niemcow faszytstow", caly czas wierzyli, ze nie moga oni byc, az tak zli, ze napewno ich wywoza do palestyny, rosji, indii, ale nie do obozow zaglady.....kazdy z nich marzyl o innej koncowej stacji...
.. a rzeczywistosc tak, jak deportowanych zydow zaskoczyla rowniez...
Wbrew pozorom ten film ma w sobie wiele z gorzkiej refleksji. Zakończenie jest natomiast tak poruszające, że widz zostaje gwałtownie, wręcz boleśnie wybity z tego początkowego, iluzorycznego optymizmu. Bardzo dobry film.